SDA dziś to 600 trenerów i tysiące zadowolonych klientów, którzy po przebranżowieniu się, znaleźli dobrze płatną pracę jako programiści. Spółka jest obecna nie tylko w Polsce, ale również na innych europejskich rynkach. – Zauważyliśmy potencjał w takich krajach jak Litwa, Łotwa czy Rumunia. Ten ostatni kraj ma prawie 20 mln mieszkańców, kompetentnych pracowników, do tego jest tam względnie tanio. Dziś nasza rumuńska gałąź biznesu rośnie o 200 proc. rok do roku – komentuje Mysiak. Po krajach Europy Środkowo-Wschodniej przyszedł czas na Wielką Brytanię i Irlandię. Jest tutaj wielu Polaków, którzy pragną zmienić profesję. Kursy już się rozpoczęły. SDA sięga jednak po więcej: – Myślimy o Bałkanach, Turcji i Grecji – mówi Mysiak. – Ale chcemy też dywersyfikować nasze świadczenia. Chcemy pójść bardziej w kierunku webinarów, czyli sesji internetowych z udziałem mentora – dodaje w artykule money.pl Mysiak. Pełna treść artykułu znajduje się pod linkiem.